Kiedy spotyka się dwoje wyjątkowych osób, dzieje się magia! I nie inaczej było tym razem. Ślub Oli i Pawła przypieczętował tylko to, co wiadome było od dawna! Oni zostali dla siebie stworzeni. Iskra w jego oczach kiedy ujrzał swoją wybrankę w pięknej, romantycznej sukni ślubnej. Jej powłóczyste spojrzenie gdy on przechodził gdzieś obok. Bycie fotografem ślubnym i zatrzymywanie tych ulotnych chwil w kadrze to nie tylko wyzwanie ale również ogromna radość. Radość, że w tym wyjątkowym dniu weseli się cała rodzina, przyjaciele i znajomi.
Bardzo się cieszę, że mogłem uczestniczyć w Waszym weselu. Już niedługo podzielę się też z Wami filmem jaki stworzył Konrad Prokopiak – Simply Film.
